Czy ktos moze pomoc
moj problem
moi mili
wczoraj przeżyłam coś w co trudno uwierzyć!! Spotkałam się z człowiekiem (bardzo cenionym w lotnictwie), który nie pije 6 lat!!! Teraz jest "warzywkiem".Trzęsą mu się ręce, nogi,rozmawia z postaciami z historii. Słyszałam jak rozmawia z Piłsudskim (nawet stał na baczność i salutował)
Boi się wychodzić!! To jak agorafobia.
Chciałam go zabrać na spacer, ale przy drzwiach zrezygnował, bo gen.Sikorski mu zabronił...
CZY NAS TO CZEKA??


  PRZEJDŹ NA FORUM