Problem z byłą
Coś Ci powiem. Moja matka spotkała się dziś z człowiekiem, który był miłością jej życia ale z którym rozstała się 20 lat temu. Mimo, że oboje mają już dawno innych partnerów, mieszkają po różnych stronach oceanu, to na swój widok zgodnie stwierdzili, że dalej się kochają. Ale kochają siebie sprzed tych 20 lat, ludzi, którymi byli wtedy. I tego nikt im nie zabierze. Tak bywa. Wpadłeś we własną pułapkę. Pamiętasz Wasz związek, pamiętasz jak wtedy było i kochasz ją sprzed 4 lat ale wierz mi - Twoja Kobieta umarła, tej, z którą byłeś już nie ma. Jest inna, która tylko tak samo wygląda i ma podobne zachowania. Sam się skazujesz na cierpienie, w końcu z jakichś powodów przestaliście być razem. Stosowanie martyrologii jeszcze nikomu szczęścia nie dało. Poza tym czas zadać sobie pytanie - skoro tak ją kochasz to czemu sie rozstaliście?


  PRZEJDŹ NA FORUM