Z nim źle ale bez niego jeszcze gorzej...co robić?
Martana jakoś nie rozumiem przesłań Twoich wypowiedzi... widzę że Twoja wiedza opiera się tylko na teorii. Rozumiem, że Twoim zdaniem nie mam na nic wpływu? Mało składne to co mówisz...

A biorąc pod uwagę inne Twoje wypowiedzi to z całym szacunkiem ale widać masz większy problem ze sobą niż ja...


  PRZEJDŹ NA FORUM