problem z sama soba
co zrobic w takich sytuacjach
dzieki za porady.powiem wam ze analizowalam to. Zastanawialam sie nad tym kim on dla mnie jest i doszlam do wniosku ze napeawde mi na nim zalezy. Staram sie to zrobic. probuje sie przelamac. Glupie jest tez to ze reaguje bardzo agresywnie czasem, gdy cos zrobi nie tak. Hmm postaram sie przejsc przez te bariere. Na poczatku postanowilam ze z nim porozmawiam jeszcze raz, jeszcze raz mu spokojnie powiem co jest ze mna nie tak i poprosze go o pomoc, a raczej wsparcie noooo tzn wiecie o czym mowie hah. tak wiec postaram sie pomalu malymi kroczkami dojsc do celu. Pozwolcie ze bede tu pisac co i jak o kazdym jakims wiekszym, czy tez mniejszym, ale waznym kroku. i licze na to ze tez mnie wesprzecie i w razie czego pokierujecie mnie w moich ruchach i skorygujecie te blednewesoły i jeszcze raz dzieki za wstepna pomoc i hmm zrozumienie i wsparcie? taak tak moge powiedziec;D wesoły


  PRZEJD NA FORUM