Przestaje pić
Jego najsłabsza "chwila"
Alkoholik pije nawet, jak mu z tym niedobrze. Można doprowadzić się do takiego stanu, że bez ćwiartki czystej po przebudzeniu nie można wstać z łóżka a i tak pije się dalej. Przecież nikomu nie jest w takiej sytuacji dobrze. Jedynym wyjściem, by coś się przestawiło w głowie pijącego jest jakiś szok, wstrząs, coś tak potwornego, że stawia na baczność. Obawiam się, że człowiek, o którym tu rozmawiamy, nie przeżył jeszcze nic podobnego, więc cała edukacja, delikatne naprowadzanie i takie tam na nic się nie zdadzą.


  PRZEJDŹ NA FORUM