Jak zacząć na nowo?
Hey jestem tu nowa i jeszcze zabardzo nie wiem co i jak.. Ale bardzo prosze o radesmutny Byłam z Markiem krótko, bo dwa m-ce. Wczesniej znalismy sie jakiś czas, ale ja go traktowałam jak kumpla, ale wiem, ze on był we mnie zakochany. Jak byliśmy razem było pięknie, wiedziałam, ze mnie kocha. Ja go tez kochałam, ale zdarzało mi sie oszukiwac go, bo pisałam z moim byłym smsy, ale tylko jak z kumplem. ale Marek był bardzo zazdrosny nieraz sie klocilismy, bo on do mnie nigdy nie przyjechal, a do miasta gdzie ma 4 km to tak ( do mnie ma 20) i nasze spotkania wygladały tak, że albo ja jezdziłam do niego, albo na wagarach gdzies gdzie mielismy porowno. Ale było ok. Pewnego dnia tak wyszło, że moja kumpela do niego zaczeła pisac. no i jak sie pokłocilismy on z nią zaczał pisac i potem niby byli razem... ale to związek wirtualny. z ta kolezanka przestałam sie trzymac. jednak potem on z nia zerwał i znow sie z nią trzymałam. chociaz wiem nie powinnam. prawda? ale tu nie chodzi o nią...
Po jakims m-cu pogodziłam sie z Markiem i jakos sie dogadywalismy. w koncu zaczelismy od nowa. tylko, że to juz nie było to samo. nie było jak wtedy napoczątku... on teraz nawet nie dał mi buzi na powitanie i wgl nasz związek teraz dziwnie wyglądał... ale pisal mi, ze mnie kocha itp. ze chce żeby bylo dobrze.. bylo srednio...
jakis czas temu pokłociliśmy sie o bzdure i on sie wydarl, a ja go szarpnełam, bo poniosly mnie nerwy. no i byl koniec wiem, ze może by mi wybaczył, ale jakis czas pozniej zobaczyl jak ide z tamtym moim byłym.. od tamtej pory nie chce ze mną gadać. a jak duzo mu sie narzucałam to pojechał do mojej babci i powiedzial, żeby ze mną porozmawiała... to troche przesada..a nie moja wina, ze zawsze jak sie pokłocimy albo on mnie gdzies zostawi to pojawia sie moj były jako dobry przyjaciel.. chociaz wiem, ze moj bład, że napoczatku jak Marek mnie kochał ja pisalam z tamtym nadal i wgl. duzo błedow popelniłam ale teraz wiem, ze kocham Marka i chciałabym zeby było jak napoczatku. mala szansa może byc, ale to za jakis czas, bo teraz ma dziewczyne, ale to nie będzie dlugo trwalo. jednak chce sie z nim pogodzic. zaczac od nowa. to boli cholernie;(;( co myslicie?


  PRZEJDŹ NA FORUM