prosze o pomoc jestem tu nowa
prosze o pomoc
Martulko, za mało informacji, za mało szczegółów. Nescafe ma rację - zdrowy psychicznie człowiek nie zmienia się o 180 stopni bez powodu. Jeśli Twój facet nie ma cyklofrenii, schizofrenii czy innej choroby, w której nastroje zmieniają się jak w kalejdoskopie, to coś musiało się wydarzyć. Tylko co, i czy to "coś" było aż tak straszne, że zmusiło faceta do stania się ostatnią szują?


  PRZEJDŹ NA FORUM