Dorosła córka i rodzice
problem z rodzicami
"Trena" poczekaj chwilkę, rok, dwa...pójdziesz na swoje, za przeproszeniem kopniesz stare życie w d...i zaczniesz żyć po swojemu. Wiadomo że na początku nie będzie łatwo, mi też nie było, może mi rodzice nie ubliżali ale w niczym nie pomagali. Studia opłaciłam pracą sezonową za granicą. Teraz mam tyle lat co ty, jestem już na swoim, pracuję w szpitalu i robię magisterkę. Jest ciężko na razie, ale nic nie zamienię na uczucie tej dumy którą czuję.aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM