Co mam robić??
Jeśli mówiłeś jej to nieraz, to znaczy, że ładnie sobie Ciebie ustawiła. Myśli: "On mnie przecież tak kocha, że nawet jak wyjdę za słonia indyjskiego albo zmienię płeć to on i tak na mnie poczeka, wszystko wybaczy i jak mi się coś w życiu nie uda, to zawsze będę miała go pod ręką." Niezłe, choć jestem kobietą to większości bab za ich okrucieństwo nie cierpię i w ich imieniu przepraszam Was, Facetów za takie zachowanie. Jeśli masz siłę to podejdź ją i powiedz, że skoro tak, to ty sobie idziesz i juz nie wrócisz. Ciekawe, czy wtedy też będzie taka niezdecydowana...


  PRZEJDŹ NA FORUM