Różnica wieku??
Co kiedy on ma 37 lat a ja 20...
Martyna dziękuje za pocieszenie, leoli mnie bardzo zasmuciła..
Ale przecież ludzie w związkach bez róznić wieku się niedogaduja i nie są szczęśliwi...

Już dojrzałam do tego że wiek nie robi mi różnicy. Co do tak bardzo odległych plnaów - starości - to w jego rodzinie mężczyźni żyją baaardzo długo... więć miejmy nadzieję że jak wszystko się ułoży tak, to będziemy razem bardzo długo.

Jestem MEEEEEEEEGA szczęśliwa! Nigdy taka nie byłam! Jako samotnik myślałam że zawsze ta 2 osoba, będzie mnie troche denerwowac (zawsze tak było!) ale nie teraz! Teraz jak wyjeżdzamy - spędzam z nim cały czas i nie chce odpoczywać w samotności. Jak przyjechał do mnie na tydzień - to nie mogłam się doczekać jak wróci jak wyszedł do pracy...!!

Ale nie napisałam,że jest wdowcem i ma córeczke.. dużą - 10 letnią. Ale ją wychowują teściowie.
Skomplikowana sytuacja...
Mysle czy to nie bedzie trudne.
Czy "Tamta" rodzina zaakce;ptuje..
Niby wkoło powtarzają mu żeby znow sie zakochał, że nie może być sam tylko że jest mi blizej wiekowo do jego córki niż do niego oczko

Dziękuje Wam za wszystkie odpowiedzi.


  PRZEJDŹ NA FORUM