to chyba współuzależnienie
Dziękuję, już tyle o tym przeczytałam a ciągle jestem głupia. Cały czas mam poczucie winy, że rozwalę rodzinę. Nie wierzę już w jego obietnice, ale ciągle z nim jestem. Ostatnio chciałam to zakończyć dokładnie rok temu, i co? Nic, znów minął rok. Znów potrafił mnie przekonać, że nie dam sobie bez niego rady, że dzieci będą cierpiały prze ze mnie. Spotkałam wtedy człowieka, który dał mi siłę by walczyć o siebie, o swoje marzenia. Zdradziłam męża po jego 9- miesięcznej nieobecności w domu. I to nie ta nieobecność była powodem, ale relacje wcześniejsze między nami.Wtedy był 3 m-ce w domu, interesowało go tylko PICIE, jedzenie, gdy był trzeźwy to piłka noźna i boks w telewizji. Przez te 3 m-ce zjawił się może 3 razy w naszej sypialni. Gadać też nie było o czym. Potem wyjechał, pierwszego dnia, gdy wrócił powiedziałam, że kogoś mam i nie chcę z nim być. Najpierw byłam k...., dz...., spakował swoje rzeczy demonstracyjnie z trzaskaniem drzwiami opuścił dom. Potem chyba mu się przypomniało, że nie ma dokąd iść, więc wrócił- pijany. Zaczął mnie przepraszać, brać winę na siebie i nagle sobie uświadomił, że mnie kocha, że do tej pory nie był tego świadomy, że było bo było i nie miało to znaczenia, a teraz po takiej terapii wstrząsowej doznał olśnienia po 15 latach.Teraz gdy się napije zawsze mi to wypomina, by zwalić winę na mnie za swoje picie. nie powiem, obiecał mi, że sie zmieni i się "zmienił", nie stoi już pod sklepem z butelką w ręku, piwo wypija szybko po drodze do domu, nie szuka schadzek z kolegami, woli ich omijać, za to chętnie wypija ćwiartkę w piwnicy. Zawsze mnie namawia na picie,kochanie może wypijemy po lampce wina, albo drinka? Ale może jednak będziesz miała ochotę to kupię i idzie do sklepu i mówi, że Ada ma ochotę na drinka i kupuje wódkę i sok. Mieszkamy na wsi, więc wiem, nawet co mówi w sklepie.Dlaczego mną sobie "wyciera gębę"? Dlaczego nie powie, to ja mam ochotę się napić? Czyżby miał świadomość swojego nałogu? Przecież mówi, że ja przesadzam, że on nie ma z tym problemu.


  PRZEJDŹ NA FORUM