Poblem z dziewczyną...
Wczoraj powiedziała mi, że czuje coś do mnie ale nie jest pewna co. Ma wielki mętlik w głowie... Zaproponowałem, żebyśmy do końca tygodnia nie kontaktowali się ze sobą. Jeśli poczuje ,że brakuje jej mnie, to wtedy będziemy wiedzieli, że warto o nas walczyć. Ja ją kocham ale w jedną stronę to nie działa. Sam nie dam sobie rady z nami poradzić...spodziewam się ,że to już koniec, ale zawsze istnieje w głębi serca nadzieja, że to zły sen... płacze


  PRZEJDŹ NA FORUM