problem
Witam, mam problem który postaram sie dokładnie przdstawić . Otóż półtora roku temu poznałem pewną dziewczyne . Początkowo była tylko jedną z wielu nowopoznanych znajomych osób na studiach.Z czasem jednak zaczęła coraz wiecej dla mnie znaczyc . Stała sie dla mnie koleżanką , z którą mogłem porozmawiać na wiele tematów .. w sposob otwarty i wgle . Pewnego dnia doszło do mnie ze owa kolezanka znaczy dla mnie o wiele wiecej niz nawet najlepszy kumpel ...Jako ze jestem bardzo niesmiałą osobą , wiec zajeło mi wiele zeby cos w tej kwestii zdziałać .. zaprosiłem ją do kina- zgodziła się, w kinie poraz pierwszy od 2 lat czułem sie na prawde szczesliwy .. wymarzona dziewczyna , siedzi koło mnie , smije sie itp... lecz przez nast. około 3 tygodnie sie do mnie wogole nie odzywała...kiedy spytałem czy cos zrobiłem nie tak , odpowiedziała ze wszystko było OK , tylko ona ma jakis trudny okres czy cos takiego. Przyjąłem to z jakąś ulgą do wiadomości, lecz dalej zastanawiałem sie co zrobić zeby jej zaimponowac.Niestety nie udało mi sie wymyslec nic kreatywnego..Do tej pory jestesmy dobrymi znajomymi... czesto siedzimy razem na wykładach.. i czasem mi sie wydaje ze jej na mnie zależy..Studiuje na ciezkim kierunku, co zabiera mi dużo czasu na nauke. Co mozecie poradzic w tej sytuacji ?


  PRZEJDŹ NA FORUM