Co ja robię źle??
Pisałem wam o dziewczynie w której się zakochałem(wyznałem jej to na nk)
Pisaliście żebym do niej zagadał.Miałem okazję do niej zagadać wczoraj.Mogłem jej nawet pomóc nieść teczkę tą na rysunki taką wielką format to chyba A0 ale mniejsza z tym.Tylko że ja przeszedłem koło niej i nic jej nie powiedziałem nawet cześć.Jedynie co zrobiłem to patrzyłem się na nią nie odrywałem od niej wzroku.Ona się trochę wstydziła.No dobra przeszedłem koło niej i nic ale potem coś we mnie drgnęło i cofnąłem się.Ale ją zgubiłem i to w tym samym miejscu co kiedyś.Wku*wiłem się i postanowiłem że będę czekał tam dotąd dopóki jej nie zobaczę i tak stałem z 1, 5h, ale potem poszedłem żeby nie mieć przekichane w domu.Postanowiłem że napiszę jej wiadomość że ją widziałem, że wydaje mi się że wie jak ja wyglądam i poprosiłem o spotkanie nawet na 2-3 minuty żeby z nią tylko szczerze porozmawiać.Ale odpisała że mnie nie zna, (i tu źle mnie zrozumiała) bo napisałem jej że przechodziliśmy koło siebie, ale nie dodałem gdzie i ona myślała że w szkole.Możecie mi powiedzieć co ja robię źle? wiecie już że jestem strasznie nieśmiały.


  PRZEJDŹ NA FORUM