Jestem zerem...
Każda pasja jest dobra pod warunkiem, że nikogo nie krzywdzi. Bycie motorniczym napewno nikomu nie przeszkadza wręcz przeciwnie. Mam kolegę, który jest motorniczym już dość długo. Ma 25 lat i w głowie mu podrywanie coraz to nowych panienek, więc postanowił sporo zarabiać jednocześnie niewiele robiąc, że by miedć kasę na randki. Przy okazji filmuje albo robi zdjęcia kierowców - debili, obszernie to komentuje i wpuszcza do netu. Dla mnie nie jest to szczyt możliwości, ale dla kogoś może być bardzo ważne, powodzenia.


  PRZEJDŹ NA FORUM