nie wiem co mam robić;(
smutna
Na tym "żyj chwilą i olewaj rodziców" niejeden się przejechał. Większość rodziców uważa, że, póki mieszkamy pod jednym dachem, musimy być im całokwicie posłuszni. Jest w tym trochę racji ale napewno nie cała. Tak czy siak, mając 19 lat i żyjąc na garnuszku mamusi z ojczymem, trzeba się liczyć z ich zdaniem, dlatego granie "zbuntowanej nastolatki" nie wyjdzie. Lepiej wykazać się dorosłością i wszystko przeprowadzić z głową.


  PRZEJDŹ NA FORUM