Uzależnienie od chorej miłości
Powiedz mi, czemu kultura europejska i nasz katloicki, polski zaścianek każe kobietom za wszystko się obwiniać? Facet zdradzi z Toba żonę - Twoja wina, usuniesz ciążę - jesteś dzieckiem szatana, zostaniesz zgwałcona - Ty zawiniłas, bo prowokujesz, PARANOJA JAKAŚ! Winnym może czuć się ten, który zrobił umyśnie krzywdę innej, żywej istocie. Z tego, co wiem, nikogo nie skrzywdziłaś poza sobą, ale obwinianie siebie za emocje też nie jest najlepszym wyjściem. Co do samooceny to, niestety trzeba na nia pracować samemu i, co ważniejsze - trzeba być w tym obiektywnym. Kolejna cecha Polaków to lubowanie się w swoich wyimaginowanych kompleksach i zmartwieniach. Polak nie może powiedziec obiektywnie: "jestem piekny, mądry, mam świetna prace, ludzie mnie lubią". Nie może, choć wszyscy dookoła widzą, że tak właśnie jest. Nie dawj sie wciągnąć w zbiorowe narzekanie. Lubisz swoja figurę, nos, uszy, takie a nie inne cechy charakteru - stań przed lustrem i oceń to wszystko obiektywnie. Jesli dalej Ci się podoba, to czemu nie miałabys powiedzieć: "Tak, mam niespotykanie piekne łydki, szczerze mówiąc u żadnej nie widziałam ładniejszych." To będzie prawda a nie wmawianie sobie bzdur. Jak poczujesz w sobie siłę, to jakiś kretyn z pracy nie będzie dla Ciebie wart nawet splunięcia. Jak miałam 15 lat urosły mi cyce rozmiaru 80G. 99 procent dziewczyn w tym wieku wpadłoby w depresję a ja wypięłam te koszmarne balony do przodu i, choć ich nienawidziłam, wiedziałam jedno - żadna inna nie ma czegoś takiego. Paradoksalnie, na swej kontrowersyjnej inności zaczęłam budować pewność siebie, która jest nie do zdarcia. Ty też zrób atut ze swojej "inności". Jesteś 26 letnią dziewicą, która byle komu się nie odda - nie ma już na świecie atrakcyjnych, zdrowych kobiet z takim "statusem sexualnym"wesołyNapisz tu czym różnisz się od reszty świata i co Cię czyni wyjątkową. Ja, poza wielkimi cyckami mam też dziecięco wąskie biodra, nie reaguję na środki psychotropowe ani THC, kocham szczury i pająki, nie umiem liczyć, i jestem za aborcją. Nie każdemu podoba się ta inność, ale jest moja, własna i już. Ty też masz swoją niszę, która da Ci siłę.


  PRZEJDŹ NA FORUM