zakochałam się w przyjacielu,ukrywam przed nim swoje uczucia by go nie stracić
Wiesz co..po pierwsze: "zaczął", a nie "zaczoł". A po drugie..n/c.. nic nie zrozumiałaś z tego, co Ci wszyscy mówią. Wiesz, jak na razie (bo nie wiem, czy on się zmieni..może mieć 30 lat i być taki sam, obudzić się jak będzie pomarszczony i osiwiały) to nie jest osoba, z którą mądra i szanująca się dziewczyna chciałaby być...ludzie się tak łatwo nie zmieniają..


  PRZEJDŹ NA FORUM