życie z alkoholikiem
niemam siły chcę umzeć
    Beata pisze:

    ostatnio jego kochanka napisała dumnie że nie potrafiłam g zrozumieć byc mu podpora dlatego pie

Nie żałuj, że odszedł!
Facet, który pozwala kochance na takie zachowania nie jest wart Twojej miłości.
Dobrali się i niech sobie tańczą. Życie pokaże co dalej. Ty masz już spokój. Niech Ci jedynie nie przychodzi do głowy narobić głupstw. Życie jest wielką wartością. Masz przecież nadal dla kogo żyć.
Kwestia czasu i będziesz kiedyś przekonana, że trafiła Ci się najfajniejsza rzecz w życiu, że odszedł.
Doceń spokój, brak alkoholowego smrodu, niańczenia, przywożenia pijaka na zawołanie do domu i braku pieniędzy, które przepijał, a także braku szacunku dla Ciebie /WAS/.
I to był Twój mąż i ojciec dzieci.............smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM