| witaj. Mam trojke dzieci wiec mam male doswiadczenie;-) moim zdaniem jest to normalne. W moim a raczej moich przypadkach bylo podobnie... Bylam zmeczona zajmowaniem sie dzieckiem,domem.chcialam wszystko robic jak najlepiej. Zapominalam ze w ciagu dnia tez musze znalezc czas by"odsapnac" gdy dziecko spalo lecialam odkurzac,myc okna,sprzatac caly dom,ugotowac obiad,potem dziecko sie budzilo wiec karmienie chwila zabawy i powrot do roboty. Wieczorem padalam marzac o snie i nic innego mnie nie interesowalo. Jeszcze byla mysl,ze dziecko moze sie obudzic,a pozatym mamie juz nie wypada. Moj najmlodszy syn ma2latka a czasami do dzisiaj tak jest. Pozdrawiam. P.s- jak zachowuje sie tatus tzn.czy twoim zdaniem "dojrzal" do roli ojca? |