to chyba współuzależnienie
    Martana pisze:

    Hanusiu1, ciekawe, jakimi ludźmi są teraz Twoje samodzielne dzieci... Aż strach sę bać. Druga sprawa - żenujące jest to, że dziś wszystkim we wszystkim musi pomóc psycholog i terapia. Jakby nikt nie miał własnego instynktu samozachowawczego, prawdziwych przyjaciół i mózgu. No właśnie, bo prawie nikt już tego nie ma, a ludzie z problemami psychicznymi, którzy poszli na psychologię by dowiedzieć się czemu im źle, trzepią na tym kasę.



Moje dzieci są obecnie bardzo dobrymi ludźmi.Na pewno mają problemy ,ale potrafią rozwiązywać je same.Mają bardzo dużo przyjaciół i wspierają się na wzajem.Domniemam ,że nie jesteś zbyt wykształconą osobą,albo nie masz żadnych problemów w życiu,ponieważ psycholog i terapia to dziś normalka.Ja nie płacę za terapię ani za porady psychologiczne.Chodzi o to że wiedzą, którą uzyskałam na terapiech dzielę się z innymi i w ten sposób chcę ich wesprzeć.Natomiast twoja wiedza skutecznie zniechęca szukania pomocy. Nie każdy jest taki jak ty i wszystko mierzy miarą pieniądza.Na szczęście są instytucje i ludzie dobrej woli ,którzy chcą naprawdę pomóc bezinteresownie.


  PRZEJDŹ NA FORUM