NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » JAK ODZYSKAĆ KOLEŻANKĘ / JAK SIEBIE RATOWAĆ ?

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Jak odzyskać KOLEŻANKĘ / jak Siebie ratować ?

  
smutny12
17.10.2012 10:09:48
Grupa: Użytkownik

Posty: 12 #1031810
Od: 2012-10-17
To mój pierwszy post tutaj - zarejestrowałem się bo chciałbym POMOC otrzymać a zauważyłem że tutaj jest taka szansa .

Do rzeczy :
Podczas powrotu z urlopu / wakacji udałem się do pracy
( miałem w zapasie jeszcze 2 dni wolnego ) po cywilu , incognito .
Pracuję w Centrum Handlowym . Zajrzałem na swój Dział tak że nikt mnie
nie widział - była godzina 20: 15 ( 45 minut do zamknięcia )
i ... zauważyłem tam jakąś dziewczynę !
Z początku myślałem że pomyliłem sklepy bądź miasta bo na moim Dziale - same kobiety po 30 .
Rozejrzałem się czy nie ma jakiejś kontroli typu : dyżur dyrektorki czy kierownika bo w rzeczach osobistych nie mogę pakować się na dział , i wszedłem na pełnym biegu - zauważyłem JĄ jak siedziała na tyle ( standard byle klientów nie widać ) .
Przedstawiłem się , POMOGŁEM JEJ POSPRZĄTAĆ - za coś takiego dostałbym upomnienie !
Udało się - skończyła pracować i poszła się przebierać ...
Nawet nie spytałem czy jedzie tym samym autobusem czy jak ... Myślałem kurczę porażka , co ja narobiłem , jaki głupi jestem .
Stojąc na autobus ... PODESZŁA DO MNIE !
Zaczęliśmy rozmawiać - dowiedziałem się gdzie mieszka , spytałem się czy będzie dalej tu chodzić ( miała umowę na zlecenie a z tym to wiadomo : raz jesteś , a na drugi dzień już cie nie ma )
Powiedziała że na razie do końca sierpnia a potem to ewentualnie tylko w weekendy bo ma naukę - 3 klasa liceum .
Pracowało mi się z NIĄ ŚWIETNIE - Dziewczyna chętna do pracy , robiła tak jakby pracowała tam z 5 lat a nie 2 tygodnie !
Spotykaliśmy się jak do pracy jechaliśmy , jak miałem wolne to jeszcze robiłem akcję że po nią jechałem na przystanek i po pracy też był atak na autobus - byle pokazać że się NIĄ interesuje
Próbowałem załatwić jej te weekendy w roku szkolnym - byłem u kierownika , przedstawiłem cała sytuację - wydała zgodę na to żeby chodziła - Powiedziała JAK NAJBARDZIEJ !
Dziewczynę zabrałem na rozmowę osobiście , podpisała umowę na miesiąc WRZESIEŃ - miała czekać na telefon z Marketu
Niestety doszło do KATASTROFY , wtrąciła swoje 3 grosze Pani Dyrektor ( też jej opowiedziałem o koleżance , nawet dałem propozycję że ją się zaopiekuje )
Usłyszałem w odpowiedzi : Zobaczymy co się da zrobić - na razie nie ty o tym decydujesz
Wyszło tak ze :
Dziewczyna z umową chętna do pracy - siedzi w domu , pisałem jej smsy że będę próbował coś jeszcze zrobić ... odpisywała mi żebym aż tak do przodu nie szedł bo sobie jeszcze problemów narobię .
Nie widziałem jej miesiąc - w międzyczasie w sklepie koledzy / koleżanki ciągle pytali o NIĄ :
- jak tam moja koleżanka ?,
- gdzie ją zgubiłem - takie żarty / pytania
Ja odpowiadałem : że nie wiem ,co mam zrobić ...
Czułem się bezradny , załamany - Chętnie bym całe KIEROWNICTWO zastrzelił
Pisałem jej że pół sklepu się pyta o NIĄ ...
Któregoś dnia pisałem z nią po pracy (to był piątek - była na urodzinach )
Śmiałem się żeby uważała na " Flaszki " bo można zwiedzić izbę wytrzeźwień
Ona mi odpisywała teksty typu - heheheh
W niedzielę podczas pracy kolega mi wysłał wiadomość żebym zakupy po drodze mu zrobił bo impreza się szykuje - jeszcze się spytał jak tam koleżanka ?
( okazało się że był na markecie i go obsłużyła jako klienta - ja wtedy byłem jeszcze na urlopie )
Odpisałem mu po koleżeńsku z humorem że go zabiję jak psa za rachunek i takie tam ...
( jak to koledzy sobie piszą z humorem )
a o koleżankę ma nie pytać bo to nie jego interes
Niestety podczas wysyłania wiadomości ( markety mają jakieś zakłócenia czy coś tam ) mój telefon zwariował i pomyliło odbiorców !
Ten SMS ONA dostała !
Nawet nie wiedziałem dopóki nie włączyłem go ponownie po pracy
Wtedy mi napisała żebym uważał do kogo wysyłam i nie życzy sobie by ją obgadywać !
Próbowałem zadzwonić i wyjaśnić że to telefonik się zabawił ze MNĄ i z NIĄ a to nie do niej miało być - ale ONA już nie odbierała - straciłem ją z radarów - pisałem smsy i ...NIC
Ostatnio urwałem się z pracy żeby ją złapać jak ze szkoły pojedzie
( nie pytałem , tylko sprawdziłem plan lekcji co krąży po internecie - FAJNA SZKOŁA )
Wiedziałem jaki tramwaj złapać ...
Wyszedłem JEJ na przeciw ... chciałem porozmawiać -... a ONA nawet na mnie nie spojrzała !
Tłumaczyła mi że ją OBGADUJĘ ze wszystkimi i tyle, ale ja nie wiem co robić , przecież wiem że TAK NIE WOLNO , sam takich ludzi tępię i nie rozmawiam z nimi .- nikt poza mną i niektórymi pracownikami co ją widzieli JEJ nie zna - numer telefonu mam tylko JA i kobieta od sprzątania co jako pierwsza ją poinstruowała żeby uważała na ludzi z kim pracuję i poczekała aż ja wrócę z urlopu , a będzie dobrze
Doszedłem z NIĄ do jej domu / bloku - wiem gdzie mieszka ...
Nie usunąłem jej numeru telefonu

Chcę JEJ zrobić niespodziankę / prezent na urodziny
Chcę SIEBIE uratować - wiem co kupić tylko chciałbym instrukcję jak to zrobić żeby ONA mnie nie widziała - popłaczę się na bank a ja tego NIE ZNIOSĘ
Jak taką akcje zrobić ?
Iść i dać jak w szkolę będzie jej rodzicom ?
Nie chcę stracić życia za to ...
Czy jest obawa że tego NIE PRZYJMIE
Spodobała mi się Dziewczyna / myślę o NIEJ codziennie , w pracy czuje choćbym kogoś stracił
Dałem sobie zadanie że 3 dni w roku spróbuję : Urodziny ( Styczeń ), Walentego i Dzień Kobiet
Według " Rozkładu Kalendarza " ma to wszystko pod rząd

Prosiłbym o POMOC
NIE CHCĘ STRACIĆ TAKIEJ KOLEŻANKI może DZIEWCZYNY
Przepraszam za taki długi post

  
Electra29.04.2024 06:39:58
poziom 5

oczka
  
samanta
18.10.2012 17:59:27
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: The World

Posty: 94 #1032846
Od: 2012-10-6
smutny > nabroiłeś, rozpowiadałeś o niej kierownictu, koledze, nie wiesz teraz co oni powiedzieli do niej o tobie, może przedstawili w niezbyt korzystnie Ciebie ?
Teraz proponowałabym abyś na pierwszym miejscu porozmawiał z nią. Nie wiem jak, ale znajdziesz sposób, bo wiesz wszystko o niej. Opowiedz jej całą tą historię, przeproś że wyszło nie tak, powiedz że chciałbys się z nia
widywać. Skoro jeszcze od niej po buzi nie dostałes, jest szansa że wysłucha i zostaniecie przyjaciółmi a może i coś wiecej.
Bez rozmowy z nią i dojścia jakoś do ładu z tym wszystkim nie myśl nawet o kupowaniu jej prezentów !
Wyrzuci albo odda i powie coś nieprzyjemnego, daj z tym spokój, tego przeciez nie chcesz.
Zrozum, że dziewczyn się nie kupuje i nie przeciaga na swoją stronę prezentami. Dziewczynę możesz zdobyć jedynie uczciwością i dobrym humorem.
Nie rozpowiadaj więcej o niej nikomu, nawet gdy zapytają, odpowiedz że nic nie wiesz i to wszystko.
Innej drogi nie widzę dla Ciebie smutny - rozmowa, jesli wszystko dobrze się potoczy to później ewentualnie
jakiś KWIATEK (jeden!) w ramach przeprosin i dalej sam zobaczysz jak się potoczy i na co możesz sobie
pozwolić.
Owocnej rozmowy, bez prezentów !
samanta
  
smutny12
20.10.2012 15:10:32
Grupa: Użytkownik

Posty: 12 #1034048
Od: 2012-10-17
@samanta
Inaczej Tobie wytłumaczę :
Kierowniczka chciała wiedzieć o kogo mi chodzi - powiedziałem Laska robotna, szybko ją nauczyłem co i jak, chcę w weekendy pracować, bo ma szkołę .
Co do kolegi - napisałem wyżej że był na zakupach jak byłem na urlopie - nic mi nie powiedział o niej ( że mam fajną Dziewczynę na dziale ) , no to ja mu też nic nie powiedziałem jak się przez telefon spytał - co go to obchodzi - nie zna JEJ - ONA nie zna Jego - TYLE
Koledzy w pracy ?
Trzeba być ślepym za przeproszeniem żeby nie zauważyć takiej dziewczyny w Centrum Handlowym !
Sami mi w około mówili - ale ty masz ZAJEBISTĄ LASKĘ na dziale !
Nawet nie wiedzieli jak ma na imię i się tego nie dowiedzieli !
Bo nie chciałem żeby mi ktoś ją po prostu zwinął z mojego działu !
Co do rozmowy z NIĄ - wypaliła mi że wszyscy o niej wiedzą niby moja cała rodzina czy jakoś tak
Od czego mamy Facebooka - sama mi wyniuchała brata na "Face" - ja osobiście nie mam "Face " i nawet z początku nic o niej nie wiedziałem - zajrzała w grafik - wpisała nazwisko i mi brata znalazła - TYLE
Nie wysłuchała mnie i już nic to nie da - Dziwie się że przez głupie zamieszanie z zasięgiem - Kupiła tak łatwo taki KIT !
Ja do niej nic - NIC - nie miałem - podobała mi się, uśmiechała , za wariata ją nie robiłem .
Nawet jej czekoladki kupiłem - co się z nimi stało ? Nigdy mi nie powiedziała !
A ona co ... ?
Dała sobie wcisnąć kit za 30 groszy !
Szkoda mi JEJ ! - NAPRAWDĘ - ale ja jej przecież nic nie będę robił z tego powodu - może wrażliwa była z tym jej OBGADYWANIEM - ale powtórzę się raz jeszcze :
NIGDY W ŻYCIU NIE ZROBIŁEM TAKIEGO CZEGOŚ I NIE ZROBIĘ !
Do głowy jej nie wejdę bo mi po prostu stanowisko nie pozwala / nie mam takich uprawnień !
  
samanta
20.10.2012 18:52:42
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: The World

Posty: 94 #1034188
Od: 2012-10-6
smutny12 wesoły
Nie wiem czy dała sobie kit wcisnąć (jeśli tak, to znaczy że masz dobrych "przyjaciół", kolegów) , czy może
lubi jak ktoś skacze koło niej ? Twój wybór - skakać czy po prostu spróbować porozmawiać i jesli nie to bye bye ... Wiesz, nie zawsze wygląd zewnętrzny idzie w parze z tym "wewnetrznym" , patrz na piekno serca a nie zawiedziesz się w życiu.
Masz jeszcze jedno wyjście, zapomnieć, nie krązyć koło niej, nie pytac o nią, żyć jakby jej nie było. Czasami taka obojetnośc pomaga i przynosi zadziwiajace rezultaty !
No to decyduj się na coś i realizuj! Nie rozpowiadaj nikomu co planujesz, to są Twoje sprawy i takie niech pozostaną.
Pozdrawiam cieplutko
samanta
  
smutny12
20.10.2012 19:23:06
Grupa: Użytkownik

Posty: 12 #1034217
Od: 2012-10-17
Nie koleżanko ja już spasowałem - trudno - ozuję się Bezradny .
A nie jestem taki by narzucać się na CHAMA kobietom , albo próbować zrobić oś o nie wiadomo ozy wypali ...
Trudno Podobała mi się ale tak jak mówiłem - NIE BĘDĘ JEJ JUŻ MĘCZYŁ bo mi jej SZKODA ....
Pozdro

P.S.
Co do kolegów to NAPRAWDĘ nikt o niej ni nie wiedział - POWAŻNIE z tym że ONA mi wiary w to NIE DAŁA...
  
samanta
20.10.2012 20:17:23
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: The World

Posty: 94 #1034267
Od: 2012-10-6
wesoły dobrze zrobiłeś, tamto co napisałam w poście to było "ewentualnie" gdybyś jeszcze chciał...
A skoro już tak postanowiłeś, to dla Ciebie DUŻY PLUS oczko , nie można się dawać wodzić za
nos, szkoda na to czasu ! Życie zbyt krótko trwa

pozdrawiam raz jeszcze i życzę miłego wieczoru

samanta
  
Electra29.04.2024 06:39:58
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » JAK ODZYSKAĆ KOLEŻANKĘ / JAK SIEBIE RATOWAĆ ?

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny