NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » JUŻ MNIE NIE CHCE, JAK O NIĄ WALCZYĆ ?

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Już mnie nie chce, jak o NIĄ walczyć ?

  
johny3050
12.09.2013 18:51:58
Grupa: Użytkownik

Posty: 4 #1598452
Od: 2013-9-12
Jestem załamany. Od 3 lat jestem z dziewczyną. Fakt jest taki że oboje mamy dominujące charaktery i dośćczęsto się kłócimy. Różnie to bywa, często ona ma rację, ale ja tego nie dostrzegam i stoję przy swoim. Niestety błędy rozumiem dopiero po jakimś czasie...Już kilka razy mieliśmy poważny kyzys (nie chciałą ze mną być), ale zawsze się to układało, naprawiało. Teraz jest strasznie zdecydowana, jak nigdy, czepia się o każdą drobnostkę (mieszkamy razem). Zaczęła się też z kimś spotykać (była już na 2 randkach) i mówi mi że "on" jest dużo lepszy ode mnie, że chciałaby żebym ja taki był. Powiedziała też, że spotyka się z nim, ale to mnie kocha. Czy to mogło coś znaczyć ? Bo po tym powiedziałą też żebym całkowicie dał jej spokój i znalazł sobie kogoś kto mnie uszczęśliwi. Kiedy to ona jest moim szczęściem smutny Poradźcie, co mam robić ? Walczyć o nią, czy odpuścić ? Wiem, że popełniałem wiele błędów, nie traktowałem często tak jak powinno się traktować kobietę, ale kocham ją, jestem pewien...Brakuje mi jej smutny
  
Electra03.05.2024 21:09:26
poziom 5

oczka
  
Martana
12.09.2013 19:06:37
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Dublin

Posty: 718 #1598454
Od: 2010-2-12
Po 3 latach związku jesteście na etapie, kiedy zaślepienie zakochaniem właśnie mija, lub już minęło. Staliście się dla siebie niefascynujący, zwyczajni a Wasze wady widać jak na dłoni, bo chemia zakochania już ich nie kamufluje. Warto pogadać o tym, używając właśnie tego typu tekstów, uświadomić sobie nawzajem, że to nie wina Waszych charakterów, tylko ludzkiej natury. Ją hormony ciągną do innego, choć szczerze kocha Ciebie - nie jest zakochana, ale kocha jak rodzinę. To nie Ty masz się o nią starać, WY OBOJE MUSICIE STARAĆ SIĘ TERAZ O TO, BY ZWIĄZEK PRZETRWAŁ. Wiedząc, czemu jest między Wami tak, jak jest, podejdziecie do tego spokojnie i mądrze. Powodzenia.
  
johny3050
12.09.2013 19:28:35
Grupa: Użytkownik

Posty: 4 #1598460
Od: 2013-9-12
"Ją hormony ciągną do innego, choć szczerze kocha Ciebie - nie jest zakochana, ale kocha jak rodzinę". Czyli mam rozumieć, że według ciebie nie kocha mnie jak chlopaka, partnera na całe życie, tylko jak mame, czy tate ? Tylko jak jej to powiedzieć, żebyśmy się oboje jeszcze raz postarali, jeśli ona mi powiedziała żebym sobie odpuscił, bo ona już nie chce ?
  
Martana
12.09.2013 19:37:44
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Dublin

Posty: 718 #1598464
Od: 2010-2-12
Odpowiem radą, zakładam, że pojmiesz ją w lot: spytaj rodziców (jeśli udało im się zostać razem mimo kryzysów, które łamią wiele związków) jaka jest ich miłość. Tylko niech nie trują formułek zarezerwowanych dla dzieci, niech powiedzą prawdę. Przysięgam Ci, że powiedzą Ci to samo, co ja Tobie teraz. Zrozum - chemiczna fascynacja, motyle w brzuchu, podwyższone ciśnienie i nocne zmazy na myśl o ukochanej nie trwają wiecznie. To są sprytne zabiegi Matki Natury, która tak właśnie chce zmusić ludzi i inne zwierzęta do prokreacji. Potem następuje (albo i nie) miłość prawdziwa, też romantyczna, też erotyczna, ale bez szaleństw. Taka zwykła, kiedy przestajesz wciągać brzuch, jak Ona się na nim kładzie, Ona przestaje z uporem maniaka golić włosy pod pachami 3 razy dziennie itd. Z doświadczenia wiem, że taka miłość jest fajniejsza od zakochania. Problem w tym, że ludzie nie zdążają do niej doczekać - rozstają się zaraz po wyparowaniu chemii, przy pierwszych zgrzytach. Oby Wam się to nie przytrafiło.
  
johny3050
12.09.2013 19:57:01
Grupa: Użytkownik

Posty: 4 #1598476
Od: 2013-9-12
Rozumiem. Dzięki za radę wesoły Spróbuję coś jeszcze zadziałać na tyle na ile mi moja Mysia pozwoli i zechce. Mam nadzieję, że wyjdzie wesoły Pozdrawiam i dam znać po jakimś czasie jak poszło.
  
magikzz
14.09.2013 15:35:26
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 71 #1599770
Od: 2012-12-30
Szczerze? Odpuść.. Poczekaj daj sobie troszkę czasu. Byłem w podobnej sytuacji, też mieszkałem ze swoją Kobietą i ten fakt spowodował, że się rozstaliśmy.. Poczekaj , fascynacja jej obecnym "księciem z bajki" minie.Moja rada, olej laskę i nie tłumacz się, że między wami było coś wyjątkowego, itd., itp. To wszystko bzdury. Jeśli będzie szukała kontaktu to nie odwzajemniaj go, rób to sporadycznie, niech ona się zastanawia, nie ty. Wytrwałości oczko
  
magikzz
14.09.2013 15:36:41
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 71 #1599771
Od: 2012-12-30
i oczywiście wyprowadzka, bo obecna sytuacja rujnuje Cie psychicznie , znam to doskonale i śmiało mogę stwierdzić co czujesz ;P
  
oliwia88
18.09.2013 20:03:48
Grupa: Użytkownik

Posty: 8 #1602980
Od: 2013-9-9
Moim zdaniem powinieneś o nią walczyć. Problem jest w tym, że twoja dziewczyna dąży do takiej relacji jaką miała z tobą 3 lata temu kiedy się poznawaliście, stąd właśnie umawianie się z innym facetem.Po prostu potrzebuje czegoś nowego, nowych doznań. Spróbuj przygotować dla niej jakiś miły wieczór i powspominać ten czas kiedy się poznawaliście, kiedy jeszcze wszystko było świeże, kiedy się w sobie zakochiwaliście, pierwszy pocałunek itd. Może wtedy twoja dziewczyna przypomni sobie jak się czuła te 3 lata temu kiedy ją adorowałeś i przypomni sobie za co cię pokochała. Ja osobiście bardzo lubię rozmawiać z moim chłopakiem o tym co było kiedyś, często wspominamy nasze pierwsze spotkanie, jakie wywarliśmy na sobie pierwsze wrażenie, opowiedz swojej dziewczynie co czułeś kiedy ją pierwszy raz zobaczyłeś, powodzenia oczko
  
Electra03.05.2024 21:09:26
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » JUŻ MNIE NIE CHCE, JAK O NIĄ WALCZYĆ ?

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny