| |
rei | 01.02.2010 12:18:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 13 #435480 Od: 2010-2-1
| Witam wszystkich!Mam 28 lat i jestem kobieta-tego bylam pewna jeszcze jakies trzy lata temu...dzis juz nie tak bardzo.....Jestem ALKOCHOLIUCZKA!U mnie problem rozwinal sie lawinowo....problemy maluzenskie,bardzo powazne,5 lat bylam silna,5 dlugich lat....potem zalamanie nerwowe i stalo sie.Kim jest ten potwor,ktorym sie stalam-trodno okreslic...on zyje we mnie,ale zabardzo sie nie lubimy.Mieszkam we Wloszech i mam teraz ograniczone mozliwosci pomocy sobie,trzy proby samobujcze za soba od ostatniej minal rok.Bylam kiedys dobrym czlowiekiem dzis tylko kreatura pelna nienawisci do swiata,boga i SIEBIE SAMEJ...nie wiem co dalej...potrzebuje ludzi,ktorzy zrozumieja. |
| |
Electra | 11.05.2025 09:11:09 |

 |
|
| |
rei | 01.02.2010 12:41:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 13 #435495 Od: 2010-2-1
| Wiecie,kiedys mialam bardzo duzo do powiedzenia na temat mojego bolu i cierpienia jaki mi zaserwowano na pieknym,duzym talerzu...dzis juz nie wiele...dlaczego?-poniewaz alkochol odebral mi wszystkie argumenty zeby sie bronic z ofiary stalam sie katem.....ironia losu.Pokochal mnie piekny czlowiek,wiekszy i madrzejszy odemnie,ktory potrafil zajrzec w moje serce i zobaczyc kim bylam,zrozumialam czym jest milosc i przyjazn bez granic,ale musze odejsc poniewarz nie potrafie go dluzej ranic on na to nie zasluguje,nawet ja nie potrafie tak krzywdzic... |
| |
hanka | 01.02.2010 13:33:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #435543 Od: 2010-1-31
| witam możne warto spróbować i walczyć . to ty musisz tego chcieć nie stanie się to w dzień a nawet dwa . Ale walcz jesteś człowiekiem tak jak każdy inny i na pewno dasz rade tylko uwierz w siebie . Wiem że jest to trudne ale warto nie poddaj się . Trudno jest mimo to walcz |
| |
rei | 01.02.2010 14:05:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 13 #435574 Od: 2010-2-1
| Tak Haniu...to bardzo trudne....bawilam sie zabawkami bez atestu...to nie legoland...-zepsute-wyrzucimy!-NIE!!!!_To choroba najsmutniejsza!!!!-Smutniejsza niz rak!_TAK!To coroba,ktora atakuje wszystko,twoje cialo,umysl i dusze-substancja,ktora jest .alkocholem.ZprObuj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
| |
hanka | 01.02.2010 14:35:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #435605 Od: 2010-1-31
| Tak ja mam męża alkoholika wiec też jestem współuzależniona. Mój
|
| |
hanka | 01.02.2010 15:10:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #435648 Od: 2010-1-31
| witam jestem alkoholikiem który jest lepszy od innych alkoholików tak myślałem ja się nie upijam do nieprzytomności nigdy nie biłem swoich bliskich ale czy to czyni mnie lepszym NIE właśnie siedze w domu po kolejnym ciągu po kolejnych kłamstwach kolejne zwolnienie z pracy nie potrafie sobie pomóc a wiem że tylko ja to mogę zrobic modle się aby mój stan fizyczny wrócił do normy aby nie było delirki itd mam dość sam sam siebie mam myśli aby uwolnić rodzinę od takiego męża i ojca ale bardzo chcę żyć chcę być lepszy czy to wogóle jest możliwe ???????????????????????? |
| |
rei | 01.02.2010 17:01:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 13 #435751 Od: 2010-2-1
| alkochol jest tradem naszych czasow-alkocholicy to dno nawet jesli wiemy,ze to choroba,to czujemy wstyd...bo chory....nie jest chory psychicznie,ale nie zdrowy,jest osoba na pograniczu wszystkiego...musi jednak byc rozwiazanie...jesli mozna wyjsc z matki narkotykow to z tego syfu sie wychodzi szybciej .... |
| |
rei | 01.02.2010 18:35:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 13 #435862 Od: 2010-2-1
| alkochol jest tradem naszych czasow-alkocholicy to dno nawet jesli wiemy,ze to choroba,to czujemy wstyd...bo chory....nie jest chory psychicznie,ale nie zdrowy,jest osoba na pograniczu wszystkiego...musi jednak byc rozwiazanie...jesli mozna wyjsc z matki narkotykow to z tego syfu sie wychodzi szybciej ....chce i musze w to wierzyc to jedyny sposob zeby z tego wyjsc-WIARA! |
| |
piotrus2240 | 01.02.2010 22:13:48 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 111 #436166 Od: 2010-1-20
| Alkohol jest na pewno trądem ale dla nas czyli dla tych ludzi, którzy nie potrafią pić, nie umieją, alkohol jest dla nich jak alergia dla alergika... Po za tym jest dla ludzi, którzy nie mają takich problemów jak my! Problem tkwi w nas samych... Alkoholizm to choroba uczuć i emocji i my sobie z tym nie radzimy ale jak wiecie wszystko można pokonać jeśli się tego bardzo chce... Wiecie również że umysł ludzki i siły drzemiące w człowieku, które odpowiednio ukierunkujemy, ustawimy na odpowiedni tor mogą zdziałać cuda ale tylko od nas zależy czy tego będziemy chcieli... |
| |
dobry | 01.02.2010 22:52:24 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 53 #436272 Od: 2009-12-29
| Przestancie sie tu juz uzalac ludzie, bo sie ululacie na smierc.O JA BIEDNY. Z tej choroby sie wychodzi!!!!! Nie mozna jej wyleczyc do konca ale moznA JA ZATRZYMAC I CALKIEM GODNIE ZYC! Mityngi AA, sponsor, jak trzeba to odtrucie i terapia, ALE TRZEBA COS ROBIC;A NIE SIEDZIEC NA FORUM I UZALAC SIE JEDEN NAD DRUGIM DO ROBOTY! MARSZ! I BEZ GADANIA! |
| |
piotrus2240 | 02.02.2010 05:57:06 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 111 #436337 Od: 2010-1-20
| Wszystko się zgadza dobry i masz w tym temacie całkowitą rację ale wiesz na pewno o tym (z psychologii albo terapii) że są różne osobowości, różne charaktery więc nie każdy umie czy potrafi wejść w to położenie w sposób twardy, zdecydowany... To tak jak z terapią...jednemu wystarczy jedna a drugi wraca i wraca... Kobiety to materiał delikatny a w związku z tym trudniej im jest! Ja już jednak napisałem że jeśli się chce, jeśli człowiek chce to jest w stanie pokonać wszystko!!! |
| |
Electra | 11.05.2025 09:11:09 |

 |
|
| |
dobry | 03.02.2010 19:15:08 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 53 #439389 Od: 2009-12-29
| uzalanie sie nad soba nikomu jeszcze nie pomoglo wierzcie mi. Wrecz przeciwnie,stosowalem sam czesto jako alibi, zeby nic ze soba nie robic. Nie ma tu roznicy kobieta czy mezczyzna! Taka jest moja prawda.Pogody ducha |
| |
dobry | 03.02.2010 19:16:35 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 53 #439392 Od: 2009-12-29
| i nie podlizuj sie piotrusiu:-))) ZAs takie delikatne te kobietki nasze nie sa:-) |
| |
piotrus2240 | 03.02.2010 19:49:30 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 111 #439439 Od: 2010-1-20
| Delikatność to jedna kwestia a różnice w charakterach czy osobowości to drugie a użalanie się nad sobą na pewno nikomu nie pomoże... wręcz przeciwnie! |
| |
rei | 05.02.2010 20:18:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 13 #441940 Od: 2010-2-1
| Witam Dobry,co racja to racja....uzalanie sie nad soba to swietne alibi....a z ta kobieca delikatnoscia to,tak jestesmy baaaardzo delikatne-nigdy o tym nie zapominaj,ale to nam nie przeszkadza byc czesto silniejszymi niz mezczyzni. W niedziele mam spotkanie AA,mialam isc przedwczoraj,dzis-zobaczymy czy dojrzeje do niedzieli. pozdrawiam,Rei  |
| |
Electra | 11.05.2025 09:11:09 |

 |
|