NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » CO JA ROBIĘ NIE TAK?

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

co ja robię nie tak?

czy to moja wina?
  
adrianbig
20.05.2011 16:07:46
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Śląsk

Posty: 28 #701205
Od: 2011-1-23
Jestem po związku 5 letnim. Od 7-8 m-cy jestem sam. Stwierdziłem, że ja mam potrzebę bycia z kimś. Tym sposobem poznałem około 15 dziewczyn. No ale nic z tego nie wyszło!! smutny Poznawałem na drodze, w banku, na stypie i również na necie. Były 2 dziewczyny, które były we mnie zauroczone i były można powiedzieć na zawołanie, ale niestety z mojej strony nie było nic i im o tym otwarcie mówiłem. Przez internet npo teraz odezwałem się do pewnej pięknej dziewczyny i tu przytocze Wam co pisaliśmy:

ja

Hejka.
Może masz ochotę na spontaniczyny wypad poza miasto?
Ja się piszę, a Ty?
Pozdrówka

ona

to wszystko zalezy gdziewesoły


ja

no wiesz tu akurat masz przewage bo możesz wybrać miejsce wesoły
Twoich okolic to ja raczej nie znam. Pytanie czy jesteś odważna i czy na motorze pojedziesz:p Chyba, że się boisz to samochód się skąbinuje

ona

e tam czemu miałabym sie bac jeździłam na motorze i bardzo lubiewesoły

ja

to mnie cieszy. Hmm to powiedz gdzie, kiedy i o ktorej to sie zjawie. Jakis spacerek a dalej zobaczymy hmm? Ja wole jak samo wychodzi niz wszystko planowac. Moge prosic o jakis kontakt? Bedzie latwiej jak pisanie tutaj.

i od tego momentu cisza! Dlaczego ?? Widzę, że wchodzi na mój profil ale nic się nie odezwie.
Zosią, z któr apisąłem na gg dość dużo i były to miłe rozmowy, chciała się spotkać ale po jakimś czasi była zmeczona, czasu nie miała i takie tam i też bez słowa wyjasnienia milczenie.

Co ja mam zrobić, bo mam wrażenie, ze ja odstraszam wszystkie dziewczyny.

Poznałem też na stypie super dziewczynę, byliśmy raz na imprezie i było widać, ze znów chce, ale niby z kimś pisała i chciała tamten temat zamknąc, zeby ze mną coś zaczynać. Od m-ca się nie odzywała. No to ja się odezwałem i ona że z nim to koniec i nie wie kiedy facetowi zaufa. Ja się wkurzyłem i powiedziałem, ze widzę brak zainteresowania i się usunę, ona na to że jak chcę. Nie wiem sam
  
Electra05.05.2024 18:56:57
poziom 5

oczka
  
Martana
21.05.2011 09:45:03
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Dublin

Posty: 718 #701524
Od: 2010-2-12
Szukanie w necie miłości, sexu czy czegokolwiek uważam za szczyt desperacji i żenady. Internet jest w każdym domu od niewiele ponad 10 lat a ludzie żyją na Ziemi, mnożą się, zakochują i odkochują od - nie tysięcy ale milionów lat! Bez netu, w którym nie ma mowy ani o flircie ani o normalnej rozmowie, o poczuciu feromonów drugiej osoby nie wspominając. Nie szukaj na siłę kobiety, bo dalej Twoje doświadczenia będą takie same jak dotychczas. Żyj sobie, nie wypatruj w każdej ładnej kobiecie obiektu sexualnego, narzeczonej, matki swoich dzieci czy przygody. Wszystko, co się dzieje "na siłę" jest naciągane, sztuczne i w konsekwencji nieudane a nawet żałosne. Z doświadczenia wiem, że najfajniejsze przygody miłosne znajduje się tam, gdzie nigdy by się ich nie szukało i w czasie, który wydaje się ostatnim do tego typu spraw.

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » CO JA ROBIĘ NIE TAK?

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny