NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » TOTALNY DÓŁ

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Totalny dół

  
normalnychlopak
30.01.2012 14:17:03
Grupa: Użytkownik

Posty: 8 #853713
Od: 2012-1-30
hm.. zaczne od Tego, że jestem nowy, mam ferie i nie mam do kogo sie wygadać w sumie..

Po definicji miłości w WIKIPEDI, stwierdzam, że jestem zakochany.. poważnie 1 arz w swoim NASTOLETNIM, w sumie końcówce nastoletniego życia, prawdziwie zakochany.. ale, tu zaczynają się problemy. Ona jest dla mnie dziewczyną idealną, mieliśmy kiedyś ze sobą związek, który trwał króciótko.. w sumie jestesmy z jednej klasy.. Ona bawiąca się życiem, ja jestem osobą, która strasznie szybko się angażuje i w końcu chce coś poważnego. Miałem kilka dziewczyn w swoim życiu, ale to były króciotkie epizody.. Szczerze, nigdy nie czułem takiego czegoś do dziewczyny.. W sumie się spotykamy, wszystko jest jakby z dziewczyną, tu buźki tu miłe słowka tu tuelenie, tylko że ja bym coś chciał z tego.. ale widać po niej, że nie, sama mi opowiada, że spotyka się z tym i z tym, że się w nic nie angazuje.. Kiedyś z nią pisałem na żarty i do tej pory ona mi nie wierzy w to co ja jej pisze, czy mówie.. mogę wyznawać jej moje uczucia, ale ona tego NIE WEŹMIE na poważnie. A chłopak kryjący się pod tym loginem, jest zakochany w dziewczynie.. Ciągle o niej myśli.. Ona pisze, jak by chciała, ale nie mogła.. Nie mówcie mi, że mam z nią porozmawiać, bo nawte nie mam JAK, a nawet jak bym zaczął to by nie uwierzyła.. Nie wiem naprawdę co zrobić? SAM MÓWIŁĘM SOBIE W MYŚLACH, nie angażuj się w to, i nie angażowałem się do pewnego czasu, spotykałęm buźki, tulenie miłe słówka i szedłem bez żadnych szkód, później znow, znowu, aż w końcu nie wytrzymałem. UWIELBIAM JĄ! Czekam na jakieś normalne opinie na ten temat ;-)!
  
Electra23.04.2024 09:38:25
poziom 5

oczka
  
mona85
30.01.2012 16:54:26
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 82 #853786
Od: 2012-1-20
    normalnychlopak pisze:

    hm.. zaczne od Tego, że jestem nowy, mam ferie i nie mam do kogo sie wygadać w sumie..

    Po definicji miłości w WIKIPEDI, stwierdzam, że jestem zakochany.. poważnie 1 arz w swoim NASTOLETNIM, w sumie końcówce nastoletniego życia, prawdziwie zakochany.. ale, tu zaczynają się problemy. Ona jest dla mnie dziewczyną idealną, mieliśmy kiedyś ze sobą związek, który trwał króciótko.. w sumie jestesmy z jednej klasy.. Ona bawiąca się życiem, ja jestem osobą, która strasznie szybko się angażuje i w końcu chce coś poważnego. Miałem kilka dziewczyn w swoim życiu, ale to były króciotkie epizody.. Szczerze, nigdy nie czułem takiego czegoś do dziewczyny.. W sumie się spotykamy, wszystko jest jakby z dziewczyną, tu buźki tu miłe słowka tu tuelenie, tylko że ja bym coś chciał z tego.. ale widać po niej, że nie, sama mi opowiada, że spotyka się z tym i z tym, że się w nic nie angazuje.. Kiedyś z nią pisałem na żarty i do tej pory ona mi nie wierzy w to co ja jej pisze, czy mówie.. mogę wyznawać jej moje uczucia, ale ona tego NIE WEŹMIE na poważnie. A chłopak kryjący się pod tym loginem, jest zakochany w dziewczynie.. Ciągle o niej myśli.. Ona pisze, jak by chciała, ale nie mogła.. Nie mówcie mi, że mam z nią porozmawiać, bo nawte nie mam JAK, a nawet jak bym zaczął to by nie uwierzyła.. Nie wiem naprawdę co zrobić? SAM MÓWIŁĘM SOBIE W MYŚLACH, nie angażuj się w to, i nie angażowałem się do pewnego czasu, spotykałęm buźki, tulenie miłe słówka i szedłem bez żadnych szkód, później znow, znowu, aż w końcu nie wytrzymałem. UWIELBIAM JĄ! Czekam na jakieś normalne opinie na ten temat ;-)!
  
mona85
30.01.2012 17:01:28
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 82 #853791
Od: 2012-1-20
witam normalny chłopaku. Sytuacja którą opisujesz jest jakaś nie spójna, Jak piszesz jesteś nastolatkiem, a miałeś kilka dziewczyn Co to znaczy miałeś? Dziewczyna ci się bardzo podoba ale czy to jest zakochanie. Moim zdaniem to zauroczenie.Spróbuj się do niej powoli zbliżyć i wyczuj na co ona jest gotowa. Może jeszcze nie dojrzała do poważnego związku.A Ty też postępuj ostrożnie bo dziewczyny nie lubią być osaczane i namolnie adorowane. Spróbuj trochę dystansu i może będzie lepiejDaj jej się poznać jako szarmancki i odpowiedzialny chłopak.Życzę powodzenia, Mona85
  
Martana
30.01.2012 22:18:00
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Dublin

Posty: 718 #854014
Od: 2010-2-12
Nie ma co roztkliwiać się nad tą sprawą pod kontem filozoficznym czy metafizycznym. Sprawa jest prosta. Świat nastolatków można rozłożyć na kilka płaszczyzn. Jedną z nich jest opcja: przebojowe, mogące mieć każdego lekkoduchy i bardziej romantyczne, myślące poważnie typy, jednak na tyle przebojowe, że podobają się tym z grupy pierwszej. Są też ci, którzy stoją pomiędzy, czasem lądują w sytuacji "zakochanych kundli" a czasem tych superzaje**stych. Ty jesteś teraz "zakochanym kundlem". Też miałam tę wątpliwą przyjemność. Serce się rwie, dusza płacze i robimy wszystko, by tylko być przy ukochanej osobie, która łaskawie darzy nas pocałunkami, adoracją, nawet czymś więcej, ale tylko wtedy, KIEDY MA NA TO AKURAT OCHOTĘ. Moja przygoda skończyła się niczym. On poszedł na studia, ja jeszcze zostałam w szkole (dzieliły nas 3 lata) i jakoś się rozmyło. Czy tak będzie w Twoim przypadku? Wszystko zależy od tego, czy Twoja wybranka zdąży dorosnąć psychicznie, zanim Wasze drogi się rozejdą. Szukasz tu porady. Nie mogę Ci udzielić instrukcji, bo jej nie ma. Jeśli masz silną psychikę i jesteś serio zapatrzony w tą dziewczynę, będziesz się tak dawał wodzić za nos. To może potrwać latami. Będzie momentami jak w raju, momentami koszmarnie. Możesz też wściec się pewnego dnia i odpuścić. Tu też są dwie opcje: albo ona, rozumiejąc co się dzieje, przyjdzie do Ciebie sama, albo oboje zaczniecie żyć własnymi sprawami. Są takie etapy w życiu, które zwyczajnie trzeba przejść. I tyle. Powodzenia.
  
estera
07.11.2012 17:01:57
Grupa: Użytkownik

Posty: 3 #1045837
Od: 2010-3-22
    normalnychlopak pisze:

    hm.. zaczne od Tego, że jestem nowy, mam ferie i nie mam do kogo sie wygadać w sumie..

    Po definicji miłości w WIKIPEDI, stwierdzam, że jestem zakochany.. poważnie 1 arz w swoim NASTOLETNIM, w sumie końcówce nastoletniego życia, prawdziwie zakochany.. ale, tu zaczynają się problemy. Ona jest dla mnie dziewczyną idealną, mieliśmy kiedyś ze sobą związek, który trwał króciótko.. w sumie jestesmy z jednej klasy.. Ona bawiąca się życiem, ja jestem osobą, która strasznie szybko się angażuje i w końcu chce coś poważnego. Miałem kilka dziewczyn w swoim życiu, ale to były króciotkie epizody.. Szczerze, nigdy nie czułem takiego czegoś do dziewczyny.. W sumie się spotykamy, wszystko jest jakby z dziewczyną, tu buźki tu miłe słowka tu tuelenie, tylko że ja bym coś chciał z tego.. ale widać po niej, że nie, sama mi opowiada, że spotyka się z tym i z tym, że się w nic nie angazuje.. Kiedyś z nią pisałem na żarty i do tej pory ona mi nie wierzy w to co ja jej pisze, czy mówie.. mogę wyznawać jej moje uczucia, ale ona tego NIE WEŹMIE na poważnie. A chłopak kryjący się pod tym loginem, jest zakochany w dziewczynie.. Ciągle o niej myśli.. Ona pisze, jak by chciała, ale nie mogła.. Nie mówcie mi, że mam z nią porozmawiać, bo nawte nie mam JAK, a nawet jak bym zaczął to by nie uwierzyła.. Nie wiem naprawdę co zrobić? SAM MÓWIŁĘM SOBIE W MYŚLACH, nie angażuj się w to, i nie angażowałem się do pewnego czasu, spotykałęm buźki, tulenie miłe słówka i szedłem bez żadnych szkód, później znow, znowu, aż w końcu nie wytrzymałem. UWIELBIAM JĄ! Czekam na jakieś normalne opinie na ten temat ;-)!
aniołek
  
estera
07.11.2012 17:02:49
Grupa: Użytkownik

Posty: 3 #1045838
Od: 2010-3-22
zakręcony
  
dianam88
11.12.2012 12:02:53
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 173 #1069431
Od: 2012-12-11
POLECAM NA WSZELKIEGO RODZAJU ZMARTWIENIA SPRAWDZONĄ I SKUTECZNĄ WRÓŻKĘ, KTÓRA SKUTECZNIE DORADZA W ŻYCIU ZAWODOWYM I OSOBISTYM. POLECAM WRÓŻKĘ Z SOSNOWCA ( WOJ. ŚLĄSKIE). WRÓŻY Z KART KLASYCZNYCH I TAROTA. PRZYJMUJE TYLKO NA ZAPISY POD NUMEREM: 501 440 425.
  
samanta
11.12.2012 12:37:22
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: The World

Posty: 94 #1069450
Od: 2012-10-6
tak to jest, nosił wilk razy kilka...ponieśli i wilka cool
To może pora zastanowić się co jest najwazniejszego w życiu, hm ?
  
Electra23.04.2024 09:38:25
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » TOTALNY DÓŁ

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny