NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » MAM DUŻY PROBLEM

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Mam duży problem

  
Leszek
05.11.2013 20:40:27
Grupa: Użytkownik

Posty: 10 #1648587
Od: 2013-11-5


Ilość edycji wpisu: 1
Witam wszystkich. Jestem tu nowy, także proszę o wyrozumiałość.

Mam problem z moją dziewczyną.Jesteśmy ze sobą ponad półtorej roku, układało nam się jak w każdym związku raz lepiej raz gorzej.Spotykaliśmy się dość często,chodziliśmy do jednego liceum.Dawniej miałem różne wątpliwości co do naszego związku,czasem czułem,że to nie ma sensu i nie powinniśmy być razem,ale twierdziłem,że warto próbować bo jest naprawdę atrakcyjną i inteligentną kobietą. Później już wiedziałem,że to kobieta mojego życia, że na prawdę ją bardzo kocham i chcę z nią spędzić resztę życia.Ona też zawsze była we mnie bardzo zakochana(przynajmniej tak czułem). Od około 2 miesięcy jest między nami coś nie tak. Ja nigdy nie potrafiłem jakoś dosadnie wyrażać swoich emocji i to ją denerwowało, tłumiłem je w sobie. Wszystko się zmieniło kiedy pod koniec września pojechałem ją zawieść do mieszkania (kilkaset kilometrów),ponieważ rozpoczynała studia. Przez całą drogę (2,5h) czułem już straszną tęsknotę. Nie mogłem do siebie dopuścić myśli, że wyjeżdża tak daleko. Bałem się o nią. Kiedy się żegnaliśmy wybuchłem płaczem. Zdarzyło mi się to pierwszy raz, płakałem jak małe dziecko przez pół godziny. Uświadomiłem sobie,że zostawiam tu mój Skarb, który mogę stracić bo na pewno pozna wiele nowych osób, będzie z nimi spędzała więcej czasu niż ze mną. Od tego czasu zacząłem się dużo bardziej starać, spędzać z nią każdą wolną chwile kiedy była w domu (każdy weekend), zacząłem ją bardziej doceniać. Wydawało mi się, że wszystko jest okej.
Niedawno zauważyłem,że jednak coś jest nie tak. Po szczerej rozmowie dowiedziałem się,że chyba się w niej coś wypaliło i że nie wie czy jeszcze mnie kocha. Cały czas się starałem i pokazywałem jej moją miłość, chciałem żeby znowu poczuła, że mnie kocha, dawałem z siebie wszystko. Wydawało mi się, że uczucie do niej wróciło, zachowywała się normalnie, spotykaliśmy się,spędzaliśmy cały wolny czas razem.
Na ostatnim spotkaniu(w niedziele) powiedziała mi, że cały czas udawała,chciała żeby było jak dawniej,ale ją już to męczy i chyba musimy się rozstać. Powiedziałem jej, że ja ją bardzo kocham i chcę z nią spędzić resztę życia, ale ona nic. Kiedy się żegnaliśmy, znowu się rozpłakałem, zaczęła mnie pocieszać, że będzie wszystko dobrze, dam sobie rade itp.
Dziś kiedy gadaliśmy przez telefon (jak tam, co robisz itp,) powiedziała mi,że wogóle o nią nie walczę. Ma też do mnie pretensje,że zacząłem się o nią starać dopiero jak pojechała na studia i że zawsze chciała żebym był taki, a teraz jak właśnie taki jestem to jej to zwisa.
Mamy się spotkać i porozmawiać w najbliższy piątek. Proszę doradźcie coś. W jaki sposób o nią walczyć.

Pozdrawiam
PS: Jeśli coś jest niezrozumiale napisane to piszcie, postaram się wyjaśnić
  
Electra28.04.2024 23:37:04
poziom 5

oczka
  
rules
05.11.2013 21:33:48
Grupa: Użytkownik

Posty: 24 #1648655
Od: 2013-9-22
Leuchuu, nie jest za dobrze. Moja sytuacja była podobna, z tym ze razem wyjechaliśmy na studia a wtedy sie wszystko pozmieniało... Popełniasz wielki błąd, ze płaczesz.. Na prawde to jest najgłupsze co możesz zrobić, odtrącasz ja tym od Siebie , wiem bo znam to z autopsji tez płakałem, potem slyszalem , ze użalam się nad sobą.. męczy ? heh skąd ja to znam. Czuje się tak jak bym slyszał to słowo wczoraj oczko Musisz podejść do sprawy z dystansem a na pewno nie pokazuj tego jak bardzo Ci zależy, zrób tak żeby ona się troche zainteresowała Tobą, czasami "olej" to na Kobiety działa najlepiej.. Jeśli chce odejsc to nie zatrzymuj jej, nic na siłe , nie błagaj zeby została bo jeszcze bardziej kopnie Cie w tyłek. Właśnie jesli nadejdzie rozstanie, daj jej odejsc, niech spróbuje sama , nie boj sie szybko kogos nie znajdzie chyba ze pocieszyciela ale to nie wystarczy, urwij na jakis czas kontakt ( ale to tylko w wypadku owego rozstania) nie wiem 2 tyg, w tym czasie zajmij sie soba, zmien wizerunek, kilka nowych ubran, włosy.. kilka niegorźnych flirtów, np facebook , ale tak zeby to widziala,(pewnie wiesz o co chodzi) ze swietnie sobie radzisz oczko Zobaczysz, szlag ja trafi jęzor Poźniej wroc w jej otoczenie , nie bezposrednio do niej ale w jej otoczenie , znajomi itd.. Gdy, juz zaczniecie pisac i powie Ci cos w stylu chce wrocic, nie zgodz sie od razu, powiedz, ze Ci dobrze tak jak jest , ze otworzyleś oczy na Swiat i jest tyle pieknych Kobiet oczko gdy napisze, czy o niej myslisz, powiedz cos w stylu " tak , sniłaś mi się tej nocy; ona na pewno zapyta i co ? lub i co tam sie działo itd..odpowiedz, wtedy śniła mi sie twoj usmiech, myślałem o Tobie ale zjadłem sniadanie i mi przeszło oczko" Jeśli chcesz wiecej rad, mozemy umówić się na priv oczko Powodzenia oczko
  
Leszek
06.11.2013 00:18:12
Grupa: Użytkownik

Posty: 10 #1648788
Od: 2013-11-5
Dzięki, za komentarzwesoły
Wiem, że płacząc pokazuje moją słabość, ale też pokazuje emocje. Podczas naszej ostatniej rozmowy to ona cały czas mówiła, ja tylko siedziałem i nie mogłem wydusić z siebie słowa, dopiero później zalały mi oczy łzy.Piszemy/gadamy przez telefon, kiedy zadzwoniłem powiedziała żeby zadzwonił za 15 min bo teraz nie może gadać. Po 15 minutach więc zadzwoniłem to powiedziała: Zadzwoń za 20 min bo teraz nie mogę. Lekko poddenerwowany poczekałem 20 minut , dzwonie i słysze : zadzwoń za pół godziny. Nie zdążyłem nic powiedzieć i się rozłączyła. Po tych 30 minutach dzwoniąc zapytałem, czy nie może znaleźć dla mnie 5 minut na rozmowe i pogadaliśmy chwile. Zapytałem jakie plany na dzisiejszy wieczór to powiedziała, że nie powinno mnie to obchodzić. Zapytałem dlaczego i odpowiedziała, że nie jesteśmy przecież razem i jesteśmy w "separacji". Ciężko mi z tym, nie wiem co mam robić. Czuje się trochę nachalny co chwile dzwoniąc, ale martwię się o nią. Właśnie się dowiedziałem, że zostaje na noc w akademiku (mieszka w mieszkaniu) bo jest wstawiona...
  
rules
06.11.2013 09:08:08
Grupa: Użytkownik

Posty: 24 #1648961
Od: 2013-9-22


Ilość edycji wpisu: 1
Nie jest różowo, to samo zachowanie co u mojej byłej.. Wiem przez co teraz przechodzisz, wiem jak jest ciezko:/ Pamiętaj, nie możesz płakać zeby nie wiem kurwa co nie placz przy niej ( sorry za słowa) ehhh przykro mi teraz i smutno :/ bo wiem co Cie czeka.. Sluchaj nie mozesz dać się tak traktować, jeśli jest na prawde tak jak piszesz, pokaż ze Ty jesteś tutaj facetem a nie ona, pokaż ze jestes twardy ( nie wiem, krzyknij, zadecyduj itd) Kobiety na ogoł lubia twardych i dość brutalnych facetów, nie może być cały czas szczęsliwa bo to jest dla niej nudne. Wiesz? moją najlepsza rada dla Ciebie biedzie : Odejdz po prostu, odsun sie na jakis czas na bok ( te 2 tyg) urwij kontakt i zajmij się Soba, uwierz inaczej nigdy już jej nie odzyskasz, poczekaj az emocje troche opadna.. Kobiete zawsze można odyskać. Kobiety to emocje i uczucia, jeśli kiedyś rozpaliłeś w niej to uczucie, to będzie Ci łatwiej bo przecież wiele razem przeżyliście, przecież coś do Ciebie czuła. To samo było u mnie, kochaliśmy się jak nikt, nagle u niej wszystko się pozmieniało tak jak u Ciebie i też u niej. Odsuń się na bok, zmień wizerunek, pokaż ze masz w tyłku, "chcesz? " "prosze, poczekam aż zatęsknisz". Poczuła zabawe, inne otoczenie , fajni faceci.. Daj jej wolna ręke , niech decyduje. Uwierz, jeśli Cie kocha to wróci a jeśli nie to Bardzo , Bardzo Cięzkie miesiące przed Toba, mówie Ci to zeby Cie przygotować, żebyś się oswoił, u mnie mija 10 miesiecy a jest bardzo podobnie z tym, że depresja wraca rzadziej, ale nie ma minuty żebym o tym i o niej nie myślał, zniszczyło mi to życie, paranoja ale czekam na lepsze dni oczko Trzymaj się, pamietaj jak coś priw albo fb, co kolwiek . Chce Ci pomóc oczko
  
Leszek
06.11.2013 10:57:16
Grupa: Użytkownik

Posty: 10 #1649077
Od: 2013-11-5
Współczuję Ci, że już kiedyś to przeżyłeś. U mnie dopiero się to zaczęło a już sobie nie daje z tym rady, jest strasznie ciężko, odechciewa się żyć.
Może ta przerwa, którą proponujesz by się sprawdziła, ale mam obawy,że jak się odsunę od niej to ciężko będzie późnij wrócić. Sama mi powiedziała przez telefon kilka dni temu,że o nią nie walczę. Ale jak mam walczyć skoro jest kilkaset kilometrów stąd a ja nie mogę sobie pozwolić na wyjazd do niej (fundusze).
Na piątek jesteśmy zaproszeni do mojej siostry bo niedawno urodziła dziecko, także raczej pójdziemy.
Po spotkaniu chciała ze mną jeszcze poważnie porozmawiać. Nawet nie wiem jak się zachować podczas tej rozmowy.
Czy kupić jej coś(kwiaty,czekoladki)? Nie wiem czy mam pokazać jak strasznie mi zależy , czy być twardy jak kamień...
Naprawdę ciesze się, że zainteresowałeś się tą sprawą bo w moim gronie znajomych/przyjaciół nie mogę liczyć na pomoc.
  
rules
06.11.2013 11:58:35
Grupa: Użytkownik

Posty: 24 #1649165
Od: 2013-9-22


Ilość edycji wpisu: 1
Zrób tak jak mówisz, pojdzie razem na to spotkanie do tego dziecka oczko Nieee, nic jej nie kupuj, zadaj sobie pytani .. za co ? za to , ze Cie tak traktuje. Zadnych prezentów. Porozmawiaj z nią szerze, niech Ci powie na czym stoicie i co zamierza ale to Ty wyjdz z inicjatywa przerwy. Powiedz, ze masz dość tego co sie dzieje i, ze strasznie Cie to meczy, postaraj sie byc bardzo objetny i oschły w stosunku do niej. Niech poczuje jak jej życie będzie sie układać bez Ciebie. Gdyby do Ciebie napisała , nie odpisuje olej totalnie, napisała raz napisze i drugi w ten sposob sprawdzisz co do Ciebie czuje. Niestety ja nie miałem takiej pomocy ja Ty i przez to popełniłem wiele błędów, i chce żebyś Ty tego uniknął. Pokaż jej, ze Ci nie zalezy, ze zmeczyła Cie ta cała sytuacja i że masz dość. Zmień sie o 180 stopni, chodz w twoim sercu jest inaczej ale uwierz to zadziała, odejdz niewzruszony a potem w samotnosci sie wyplaczi poprzeklinaj troche, wyjdz rozerwij sie , poznaj swiat. Na początku zawsze jest tragedia, po jakims czasie patrzysz inaczej na Swiat i na to co Cie otacza. Tak, każda miłość jest inna i juz nigdy nie bedzie tak jak było. Ja po 10 miesiaach bez kontaktu z "moja" Anią nadal ja Kocham ale nie ingeruje w jej zycie, unikam wszystkiego co wspólne, ale to pozniejsze postepowanie. Zrób tak jak Ci radze, 2 tyg bez kontatku wystarczy, zmien w tym czasie wizerunek( nie wiem włosy, wygląd itd). Odpoczniesz, inaczej ona swoim postepowaniem wykonczy Cie psychicznie. Jeśli chcesz możemy sie jakoś umówić na priv i pogadacoczko tylko napisz gdzie i kiedyoczko
  
Leszek
06.11.2013 12:04:10
Grupa: Użytkownik

Posty: 10 #1649173
Od: 2013-11-5


Ilość edycji wpisu: 1
Gadałem teraz z nią przez telefon (30 minut). Powiedziałem wszystko co czuje , co mnie denerwuje, że jestem zły za tą noc w akademiku, ale powiedziałem jej,że nie będę dłużej siedział na dupie i się rozczulał nad sobą, tylko mam zamiar coś ze sobą zrobić i się czymś zająć. Przepraszała mnie, za wczoraj , zapewniała,że nic złego nie zrobiła. Do tej pory to ja do niej dzwoniłem i wypytywałem o wszystko,ale na tym już koniec. Zobaczymy kiedy ona się odezwie, będę cierpliwy i dam sobie rade wesoły

I chyba wysłucham Twojej rady. W piątek powiem,że chce przerwy, muszę wszystko poukładać i zająć się też sobą.
  
rules
06.11.2013 12:07:14
Grupa: Użytkownik

Posty: 24 #1649177
Od: 2013-9-22
No widzisz, troche optymizmu oczko heh jest tak samo jak u mnie. Powiem Ci, ze ona sama nie wie co ma zrobić. Jest bardzo rozchwiana, waha się nad czymś.. jej zachowania nie są bez powodu, nie wiem może coś ukrywa, może ktoś coś jej nagadał , jak to u Kobiet bywa, może w wasz związek wkradła się rutyna .. Można wymieniać i wymieniać. Tak właśnie, ty badz w tym zwiazku facetem a nie ona. Powodzenia oczko
  
rules
06.11.2013 12:10:06
Grupa: Użytkownik

Posty: 24 #1649178
Od: 2013-9-22


Ilość edycji wpisu: 1
aaa i gdy zapyta Cie czy ją kochasz, powiedz, ze Tak- nie zaprzeczaj swoim uczuciom ale dodaj, ze warto Pocierpieć i dać sobie szanse na szczęscie w przyszlości niż tkwić w wyniszczającym Cie zwiazku ( wstań, pożegnaj sie kulturalnie i pojdz w swoja strone) mogę sie założyć, ze bedzie zaraz pisać i przepraszać, Kochanie ja Cie tak bardzo kocham ale Ty to olej, bądz obojętny. Wtedy powoli będzie do niej docierać, ze straciła coś co się z nia wiąże oczko Trzymam kciuki jęzor i odezwij sie Tu pod postem w Piątek bo ciekawy będe bardzo szczęśliwy Tzymaj sie bardzo szczęśliwy
  
Leszek
06.11.2013 12:15:42
Grupa: Użytkownik

Posty: 10 #1649185
Od: 2013-11-5
Właśnie wydaje mi się, że jej współlokatorka taż bierze w tym trochę udział. Sama niedawno zostawiła chłopaka baz powodu...
Wydaje mi się,że będzie chciała żebyśmy spędzili ten weekend jeszcze razem(tak wspominała przy ostatnim spotkaniu) bo nie chce żeby mama jej "truła dupę" dlaczego mnie nie ma. Ale raczej nie skorzystam z zaproszenia.
  
rules
06.11.2013 12:55:40
Grupa: Użytkownik

Posty: 24 #1649209
Od: 2013-9-22
Tak właśnie zrób oczko Pozostaje mi zyczyc Ci powodzenia i bede trzymał kciuki bardzo szczęśliwy
  
Electra28.04.2024 23:37:04
poziom 5

oczka
  
Leszek
06.11.2013 13:14:53
Grupa: Użytkownik

Posty: 10 #1649218
Od: 2013-11-5
Nie dziękuję wesoły Postaram się zdać relacje ze spotkania wesoły
  
rules
06.11.2013 13:44:28
Grupa: Użytkownik

Posty: 24 #1649241
Od: 2013-9-22
Czekam bardzo szczęśliwy
  
Leszek
06.11.2013 20:31:42
Grupa: Użytkownik

Posty: 10 #1649693
Od: 2013-11-5


Ilość edycji wpisu: 1
Kurde,nie minął nawet dzień a wszystko się pozmieniało. Sprawa się troszkę skomplikowała/wyjaśniła, nie wiem jak to nazwać. Dzwoniła do mnie niedawno, na początku nie odebrałem , ale za 2 czy 3 razem odebrałem.
Mówi, że źle się z tym czuje, przeprasza mnie za wczoraj, że chciała by mnie przytulić, nawet pocałować.
Powiedziała, że wiele jej się od wczoraj zmieniło, wczoraj jej to wszystko zwisało a dziś zaczęła się przejmować i ma wyrzuty sumienia. Pytała dlaczego dziś jej w ogóle nie mówię, że ją Kocham, dlaczego nie jestem czuły.
Powiedziałem jej, że jestem zły i że mam żal do niej chociażby o wczorajszą noc w akademiku.
I nie wiem co mam teraz robić, jak się zachowywać. Role tak jakby się odwróciły...

PS:Na końcu rozmowy powiedziała "Nie wiem czy powinnam to mówić, ale jestem Twoja, na prawdę to czuję"
  
rules
07.11.2013 13:13:25
Grupa: Użytkownik

Posty: 24 #1650406
Od: 2013-9-22
A Ty się nie zmieniaj, niech ona się teraz troche pomęczy, bądź taki jak radziłem.. a przerwy i tak zarządaj, bo jeśli ona jest taka zmienna, to wczesniej czy poźniej znów wróci do swoich zachowan, wiem bo u mnie tez tak było ale w moim miescie, gdy wyjechalismy na studia wszystko przybrało inny obrót. Dalej bądz obojętny, olewaj, powiedz, ze zmęczyła Cie tym wszystkim i to juz nie jest to samo, Powiesz to z bólem serca ale tylko w ten sposób do niej dotrze, co (kogo) straciła oczko Wiem, wiem Ty poczułeś się od razu lepiej bo to tak działa, nagle jesteś szczęsliwy po takich słowach , poczułeś zainteresowanie Twoja osobą itd.. Nie jest tak, że może mieć Cie na jakiś czas Na jakiś czas porzucić, po czasie znowu Cie brać ,Jak zabawkę.. nie możesz na to pozwolić, masz swoją wartość i nie bedziesz jej pieskiem na posyłki oczko Powodzeniaoczko
  
Leszek
07.11.2013 13:31:33
Grupa: Użytkownik

Posty: 10 #1650444
Od: 2013-11-5
Masz racje, zażądam tej przerwy, powiem żeby sobie wszystko przemyślała, chce żeby była pewna swoich uczuć a nie zmieniała zdanie co kilka dni oczko
  
rules
07.11.2013 21:06:39
Grupa: Użytkownik

Posty: 24 #1651032
Od: 2013-9-22
oOoo bedzie dobrze oczko
  
Leszek
08.11.2013 00:09:11
Grupa: Użytkownik

Posty: 10 #1651262
Od: 2013-11-5


Ilość edycji wpisu: 1
kurde lubie wchodzić na to forum i przeczytać coś nowego. Dziś wróciła ze szkoły i zadzwoniła do mnie jak była w domu a ja akurat postanowiłem wyjść z kumplami na piwo bo nie chciałem siedzieć w domu bezczynnie. Troche jakby się obraziła, ale czekam na jutrzejszą rozmowę i chce się pare rzeczy od niej dowiedzieć .
  
rules
08.11.2013 15:07:12
Grupa: Użytkownik

Posty: 24 #1651756
Od: 2013-9-22
Są to dla Ciebie cięzkie chwile, wiec lepiej samemu nie siedziec tylko , wychodzic, otwierac sie na innych oczko
  
Electra28.04.2024 23:37:04
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » MAM DUŻY PROBLEM

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny